8 atrakcji dla dzieci na Śląsku

Ostatnio aktualizowane: 14.02.25

 

Śląsk to jedno z bardziej zaludnionych miejsc w Polsce, dlatego też obfituje w różnego rodzaju atrakcje wycieczkowe zarówno dla dzieci jak i dorosłych, a także oferuje rozmaite wydarzenia. Śląsk dla dzieci i dla dorosłych ma bogatą ofertę, którą postaramy się przedstawić.

 

Kolejkowo

Poszukując atrakcje dla dzieci na niepogodę na Śląsku, warto rozważyć wizytę w Kolejkowie. Tak została nazwana fikcyjna miejscowość ze światem pomniejszonym 25 razy. To doskonały pomysł na niedzielę spędzoną na Śląsku. Kolejkowo możemy odwiedzić we Wrocławiu przy placu Orląt Lwowskich, a także w Gliwicach przy ulicy Pszczyńskiej. Miniaturowy świat Kolejkowa w Gliwicach zajmuje 900 metrów kwadratowych makiety, na której zwiedzający znajdą 460 metrów torowisk, 12 pociągów z 58 wagonami, 235 budynków, będących miniaturami autentycznych budynków, dzięki czemu na makiecie możesz znaleźć inspirację co jeszcze zwiedzić na Śląsku.

Ponadto makieta ma 195 samochodów i 3200 figurek ludzi i zwierząt. Ekspozycja wrocławska ma 335 metrów powierzchni i 510 metrów torowiska. Znajdziemy też na niej 15 pociągów wyposażonych w 60 wagonów, a także 215 samochodów i 3437 figurek ludzi i zwierząt. 242 budynki makiety stanowiące autentyczne budowle to prawdziwe atrakcje dla dzieci i przedstawienie rejonu dolny Śląsk. Obie makiety są pełne życia i zdarzeń, pociągi kursują przez makietowe tunele i mosty, i podobnie jak w życiu, podczas prezentacji w Kolejkowie zapada noc, aby następnego dnia znów wstało słońce.

 

Jaskinia Solna w Rudzie Śląskiej

Wycieczka z dzieckiem na Śląsk z pewnością będzie udana, gdy celem wyprawy będzie Jaskinia Solna w Rudzie Śląskiej. Ściany w niej są wyłożone kruchami solnymi z kopalni soli w kolorze czerwonym pochodzącymi z Kłodawy i białe z Syberii oraz punktowo oświetlone różnokolorowymi światełkami. Na podłodze znajdziemy mieszankę soli pochodzącej z Morza Martwego i Himalajów, po których chodząc doznajemy relaksującego masażu. Sufit wykonano z gipsu imitującego naturalną jaskinię, a pozostałe wyposażenie również wykonano z naturalnych materiałów, w tym z drewna. Pobyt w jaskini jest prozdrowotny i jeśli Twoim miejscem zamieszkania jest Śląsk, z dzieckiem warto wybrać się do miejsca, w którym oddychamy zdrowym zjonizowanym powietrzem zaopatrzonym w jod, potas, brom, sód, cynk i selen. W jaskini są organizowane specjalne seanse, zarówno dla dzieci jak i dorosłych, dlatego może to być dobra rozrywka dla dzieci przebywających na stałe lub tymczasowo na Śląsku.

Jeśli już jesteśmy w Rudzie Śląskiej, to po udanym noclegu w jednym z licznych możliwych miejsc (gdy podróżujemy z małym dzieckiem nie zapomnijmy zaopatrzyć się łóżeczko turystyczne, bo nie wszystkie miejsca noclegowe pamiętają o maluchach i nie zawsze jest miejsce do spania dla niemowlęcia zapewnione), a rankiem odwiedźmy Aquadrom w Rudzie Śląskiej. Każde dziecko kocha zabawy w wodzie, a atrakcje dla dzieci w Śląskiej Rudzie na basenie są wyjątkowe. Aquadrom jest podzielony na 3 strefy: Rekreacji, sportu i część z saunami. Zwykle ciekawe miejsca dla dzieci to strefa dla maluchów, zwana tu „mokrym bąblem”, a nastolatkom i ich rodzicom zapewne przyjemność sprawi jedna z sześciu zakręconych zjeżdżalni, sztuczna fala, rwąca rzeka albo siedmiometrowa tuba dla płetwonurków.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Chorzów

Parki rozrywki dla dzieci na Śląsku to też spora atrakcja dla maluchów. Wśród tej kategorii rozrywek wymienić można wesołe miasteczko w Chorzowie. Historia tego parku dla dzieci na Śląsku sięga roku 1956, kiedy to na 39 hektarach postanowiono zbudować centrum rozrywki regionu Śląsk. Atrakcje dla małych dzieci, dla młodzieży i dorosłych z wątkami edukacyjnymi związanymi z lokalnymi legendami i baśniami przyciąga wielu odwiedzających. Od 2017 roku miejsce to zmieniło nazwę na Legendia Śląskie Wesołe Miasteczko i aby skorzystać z wszystkich atrakcji jakie oferuje, trzeba by tu zamieszkać.

Na terenie miasteczka obok niezliczonych atrakcji, o których za chwilę, znajdziesz też szereg restauracji i sklepów, w których po pierwsze posilisz się, a po wtóre zakupisz pamiątki związane z miasteczkiem. Natomiast wracając do atrakcji miasteczka to do dyspozycji masz począwszy od ekscytującej wyprawy rwącym potokiem w kociołku Jagi, poprzez podróż balonem dla nawet najmniejszych podróżników i zjeżdżalnie w dmuchanych zamkach oraz innych konstrukcjach, do kosmicznej podróży po sinusoidalnym torze w kierunku nieznanej galaktyki. Można też odbyć podróż wagonikiem do świata Bazyliszka przejeżdżając przez mroczne jaskinie, lasy, ruiny, starą wieś, gdzie polować będziesz wiązką laseru oczyszczając drogę z potworów i innych przeszkód. Albo też wsiądź do wagonika, który zawiezie Cię do świata cyrku i odkryje jego tajniki.

Na amatorów mocniejszych wrażeń czeka świątynia smoka, w którym ławka na 12 metrowym ramieniu, jak wahadło obraca się z dużą prędkością albo Dream Flight Airlines, gdzie 10 osobowe samoloty pozwolą Ci poczuć się jak w prawdziwym Air Force 1. W wesołym miasteczku też nie braknie atrakcji takich jak gaj urwisów, pozwalający się dzieciom wyszaleć i spożytkować nadmiar energii, czy salon gier, w którym królują łamigłówki. Dostępne są tu spokojne atrakcje, jak salon z magicznymi lustrami, wizyta na herbatce u szalonego kapelusznika, dostarczające nieco adrenaliny, jak diabelski młyn, czy inne karuzele albo takie, gdzie możesz liczyć na bardzo wysoki poziom adrenaliny wsiadając do kolejki górskiej o nazwie diabelska pętla.

 

Całoroczny Tor Saneczkowy

Gdy szukasz pomysł na niedziele będąc na Śląsku, również sportową propozycją, ale o innym charakterze będzie wizyta w całorocznym torze saneczkowym w Bielsku Białej. Ze względu na bezpieczeństwo nie są to odpowiednie atrakcje dla małych dzieci oferowane przez Śląsk, ale już nastolatkowie będą się tam świetnie bawić. Trasa pełna wiraży, z pięknymi widokami dostarcza wiele emocji. Ze względów bezpieczeństwa tor jest nieczynny w deszczową pogodę. Zabawę zaczyna się na dole zajmując miejsce w saneczkach i pozwalając się unieść wyciągowi o długości 115 m na szczyt toru. Ze szczytu rozpoczyna się zjazd po trasie wynoszącej 410 m z licznymi zakrętami i tunelami po drodze.

 

Jury Krakowsko-Częstochowskiej

Osobom lubiącym aktywny wypoczynek i szukającym miejsca, gdzie na wycieczkę wybrać się na Śląsku możemy polecić jako jednodniowy wypad do Jury Krakowsko-Częstochowskiej, aby oglądnąć ruiny zamku w Ogrodzieńcu.

Historia zamku sięga XIV wieku, kiedy to około roku 1350-70 z inicjatywy króla Kazimierza Wielkiego rozpoczęła się jego budowa. Główna brama wjazdowa wiodła do zamku pomiędzy skałami od strony południowej, a od północy, gdzie nie było skał, zamek osłaniał wał zbudowany z ziemi i drewna. W tych czasach na budowle składała się trójkondygnacyjna wieża na wschodniej skale, tworząca zamek wysoki i budynek z czterema pomieszczeniami na południowej skale. A także o wysokości dwóch kondygnacji baszta południowa. Zamek wielokrotnie zmieniał właścicieli. Około 1523 roku kolejny z nich, Seweryn Boner buduje wykutą w skale studnię głęboką na 100 metrów oraz nadbudowuje zamek o dodatkowe kondygnacje i uzupełnia go o fosę z mostem zwodzonym. Rozbudowę kontynuuje jego następca Stanisław Boner wznosząc między innymi mur otaczający przedzamcze. W latach 1655 – 1660 podczas potopu szwedzkiego zamek zostaje ograbiony i popada w ruinę.  Kolejni właściciele odbudowują i przebudowują zamek, który kolejny raz plądrują i palą Szwedzi, aż około 1810 roku ostatni mieszkańcy go opuszczają.  W powojennej Polsce po wykonaniu prac konserwatorsko-zabezpieczających zamek udostępniono do zwiedzania.

Zamek w Ogrodzieńcu

Obecnie można trafić tu na któryś z licznie organizowanych pokazów rycerskich. Zamek w Ogrodzieńcu to najpopularniejsza budowla obronna znajdująca się na Szlaku Orlich Gniazd i niezmiennie wymieniana w wielu przewodnikach wskazujących ciekawe miejsca na Śląsku. Budowla ta staje się też często plenerem do planu filmowego, a przykładem może tu być „Zemsta”, której realizatorem był Andrzej Wajda.

Gdy nadal zadajesz sobie pytanie co warto zobaczyć na Śląsku, możemy zaproponować wizytę w kopalni Guido w Zabrzu. Tu na poziomie 170 utworzono skansen górniczy, obecnie wpisany do rejestru zabytków. Można tu uczestniczyć w wielu eventach, na przykład wcielić się w rolę górnika, ubrać w jego strój, wziąć ekwipunek: Lampę górniczą, kask i inne akcesoria i poznać pracę górnika. Kopalnia przygotowała dla odwiedzających podziemną trasę rodzinną, która nie tylko zapozna uczestników z pracą górnika, ale też pozostawi niezapomniane wrażenia i wiedzę o śląskiej kulturze, górnikach i kopani. Trasę rodzinną pokonuje się w około 1,5 godziny i wiedzie ona przez labirynty podziemnych korytarzy, w których spotykamy Skarbnika będącego opiekunem górników, górnicze maszyny z gigantem – 22 tonowym kombajnem, które można zobaczyć podczas pracy. To co dzieci cieszy najbardziej, na koniec pieszej trasy, czeka na zwiedzających przejażdżka „Karlikiem” kolejka górniczą.

Kopalnia przygotowała też dla odwiedzających podziemną trasę wodną. To trasa wodna sztolni Królowa Luiza, która posadowiona pod ulicami miasta wiedzie przez oryginalne XIX wieczne wyrobiska głównej Kluczowej Sztolni Dziedzicznej. 1100 metrowy spływ łodzią dostarcza wiele emocji. Podczas przejażdżki mija się podziemne porty, towarzyszy odwiedzającym odgłos kapiącej wody i wyjątkowy światłocień kładący się na ścianach i wodzie. W podziemiach można też spotkać Skarbnika lub Utopka. W korytarzach zachwycają pięknie oświetlone nacieki wapienne i naturalna roślinność. A przewodnik zaznajamia odwiedzających z pracą XIX wiecznego górnika.

 

Kopalnia Guido

Kopalnia Guido dostarcza jeszcze dodatkowe atrakcje dla dzieci ze Śląska i okolic. Jest tu również centrum edukacyjno-rozrywkowe związane z czterema żywiołami i energią alternatywną. Dzieci samodzielnie sprawdzą działanie śluz, turbin i tam. Wejdą do labiryntu ze ściankami nawiązującymi do budowy chemicznej węgla. Labirynt nawiązuje do sieci korytarzy górniczych i jest przeznaczony dla dzieci. A rodzice będąc na specjalnych kładkach umieszczonych nad labiryntem, mogą obserwować swoje pociechy i udzielać im rad. Każdy jednak wewnątrz labiryntu, stosując zasadę prawej ręki, trafi do jednego z czterech wyjść. Uczestnik zabawy ma też możliwość stać się wskazówką zegara słonecznego, aby odczytać aktualną godzinę. Nieopodal też zwiedzający zapoznają się ze zjawiskiem zmiany pór roku, sprawdzą działanie masztu meteorologicznego, a także poznają działanie ogniw fotowoltaicznych na przykładzie fontanny słonecznej, a na koniec spróbują porozumieć się alfabetem Morse’a

Gdy trafisz do kopalni Guido, nie musisz już się zastanawiać nad tym, gdzie wybrać się na weekend z dzieckiem na Śląsk. Tu może nie starczyć czasu, aby się zapoznać, ze wszystkimi oferowanymi atrakcjami. W bezpośrednim sąsiedztwie kopalni znajdziemy Park Techniki Wojskowej, gdzie wzrok przykują samoloty, pojazdy gąsienicowe, wojskowe samochody ciężarowe, transportery opancerzone, wyrzutnie rakiet i czołgi pochodzące z XX wieku. Dla chętnych dostępne są przejażdżki tymi pojazdami i zajęcia edukacyjne z wojskowości. Park obejmuje zarówno teren na wolnym powietrzu, specjalnie przygotowany dla odwiedzających, jak i halę 450 m2, gdzie umieszczono eksponaty wrażliwe na działanie warunków atmosferycznych. Teren Parku Techniki Wojskowej, jak na niego przystało jest otoczony zasiekami z drutu kolczastego i ma solidną bramę wejściową.

Śląski Ogród Zoologiczny w Chorzowie

Ostatnią propozycją, jaką chcemy zainteresować turystów odwiedzających Śląsk jest Śląski Ogród Zoologiczny w Chorzowie. Historia ogrodu sięga roku 1958, kiedy został otwarty. Decyzją władz komunistycznych postanowiono zlikwidować istniejące ogrody z Bytomiu i Katowicach, przenosząc zwierzęta do nowego 50 hektarowego obiektu. Zwierzęta były przenoszone stopniowo, w miarę budowy nowego obiektu, a cieszył się on ogromną popularnością, bo w 1961 roku zanotowano ponad milion odwiedzających. Wciąż sprowadzano nowe zwierzęta, sprowadzane na zasadzie wymiany handlowej bądź odłowionych z natury, a przewożone były przez Polską Żeglugę Morską, która ze śląskim zoo podpisała stosowną umowę. W ostatnich latach chorzowskie zoo również zyskało nowe pawilony i jest trzecim co do wielkości ogrodem zoologicznym w Polsce.

Do zoo warto się wybrać z dziećmi kilkakrotnie, bo w miarę ich dorastania interesują je inne zwierzęta, a także inne szczegóły przykuwają ich uwagę. Spośród największych zwierząt w chorzowskim zoo możemy podziwiać słonia indyjskiego, są tam 2 osobniki. Słoń indyjski może osiągać 6 m długości oraz wagę 5 ton. Kolejnym dużym mieszkańcem zoo jest tygrys amurski, którego dorosły samiec może ważyć więcej niż 300 kg. Zoo ma dwie samice tego gatunku. Uwagę warto też zwrócić na puchacza – największą sowę świata. Ma ona duże oczy stanowiące 5% masy jej ciała, które pozwalają jej na polowanie w ciemności. Sowy takie latają bezszelestnie.  Wiele osób sympatią darzy żyrafy.  W Chorzowie można spotkać 4 żyrafy siatkowane, które dorastają nawet ponad 5 m wysokości, a ich serce może mieć nawet 25 kg masy.

Zwierzętami budzącymi również emocje są ptasznik olbrzymi i struś afrykański. Pierwszy z nich, największy pająk świata wraz z odnóżami może osiągać 26 cm długości, nie jest agresywny, a jego jad nie wykazuje dużej toksyczności. Struś natomiast, największy nielot świata o wysokości dorosłych samców ponad 2,5 m i samic 1,9 m. Jego brak możliwości lotu nagrodzono mu możliwością szybkiego biegu. Struś to długodystansowiec, na duże odległości może biegać z prędkością 60 km/godz. Przy nagłej potrzebie może biec nawet 10 km szybciej. Będąc w chorzowskim zoo zaglądnijmy też do suma czerwonoogonowego, który w naturze zamieszkuje dorzecza Orinoko i Amazonki. Dorosły sum może ważyć 80 kg i mieć długość 1,8 m.

 

 

Dodaj komentarz

0 KOMENTARZ