
Jak nauczyć dziecko czytać?
Ostatnio aktualizowane: 14.02.25

Czytanie to kluczowa umiejętność dla każdego dziecka rozpoczynającego swoją przygodę w szkole. Jednak nie dla wszystkich nauka czytania jest równie prostą czynnością. Trzeba zaznaczyć, że jest to jedno z większych wyzwań, z jakimi dziecko musi się zmierzyć na początku swojej edukacji. Ponadto opanowanie płynnego czytania to długotrwały proces, a czytanie ze zrozumieniem w znacznym stopniu ma przełożenie na sukcesy malucha w nauce. Zatem jeśli nie wiesz, jak nauczyć dziecko czytać, zapoznaj się z poniższym tekstem, gdyż opisane są w nim metody nauki czytania.
Oczywiście, aby w ogóle zacząć z dzieckiem robić pierwsze kroki w czytaniu, musi ono przede wszystkim przejawiać zainteresowanie oraz chęć tą aktywnością. Zdarza się, że samo daje nam wskazówki, że możemy zacząć naukę, poprzez na przykład dopytywanie się, co jest napisane na szyldzie czy w książeczce. Jeśli jednak nasza pociecha nie jest w żaden sposób zainteresowaną nową czynnością, to w delikatny sposób można ją zachęcać. Pomocne mogą być na przykład różnego rodzaju gry ułatwiające naukę czytania.
Warto zaznaczyć, że dzieci są obserwatorami dorosłych i najbardziej ciekawi ich wszystko to, co oni robią. Z pewnością maluch będzie bardziej chętny pozyskaniem nowych umiejętności, takich jak czytanie, w sytuacji gdy widok rodzica siedzącego i czytającego gazetę lub książkę nie należy do rzadkości. Codzienne czytanie z dzieckiem bajek, niezależnie czy to podczas wspólnej zabawy, czy też zasypiania, bardzo dobrze wpływa na rozbudzenie ciekawości odnośnie świata liter. Ponadto kiedy czytamy bajkę, warto, aby dziecko siedziało na kolanach. Możemy wtedy palcem wskazywać miejsce kolejno czytanych wyrazów, by nasza pociecha mogło zapamiętać, że tekst zaczyna się od lewego rogu i czytany jest linijka po linijce. Możemy również zainwestować w różnego rodzaju pomoce do nauki czytania, o których więcej napiszemy w dalszej części artykułu.
Nauka czytania metodą literową
Jednym ze sposobów jest nauka czytania dla dzieci metodą literową. Warto zaznaczyć, że jest to jeden z najbardziej popularnych i znanym sposób przyswojenia czynności, jaką jest czytanie. Dzieci najpierw uczone są całego alfabetu, a kiedy się go nauczą, to wówczas jest czas na analizę oraz syntezę głoskową – czyli dzielenie na głoski oraz łączenie głosek w słowa. Potem zaczyna się nauka czytania poprzez literowanie lub inaczej mówiąc głoskowanie. Zwykle rozpoczyna się od prostych krótkich słów, kolejno przechodząc w zdania, również stosunkowo proste. Ten sposób sprawdza się w dużej grupie klasowej. Jednak zdarza się, że u części maluchów może wystąpić problem ze zrozumieniem tekstu. Dzieje się tak, gdyż czas czytania jest dłuższy, przez co płynność jest nieco zaburzona, dlatego trudno jest maluchowi zrozumieć tekst. Zatem wykorzystując sposób literowy dziecko lepiej będzie przyswajać tę nową umiejętność w domu, niż przy rówieśnikach w szkole.
Nauka czytania metodą sylabową
Jest jeden z prostszych i najbardziej efektywnych sposobów nauki. Należy zaznaczyć, że przede wszystkim rozwija funkcje poznawcze oraz daje szybkie efekty – co jest dodatkowym bodźcem zachęcającym do dalszej nauki. Wielu rodziców i pedagogów stwierdziło, że metoda sylabowa jest bardzo dobrze odbierana przez uczniów szkoły podstawowej, jak i młodszych dzieci.
Jak nauczyć nasze dziecko czytać metodą sylabową? Przede wszystkim na początku dzieci zapamiętują sylaby w zabawie i oglądają obrazki ułatwiające zapamiętanie danej sylaby. Dla przykładu owce wydają dźwięki – BE, a krowy pasące się na łące – MU. Następnie maluchy podejmują próby czytania prostych wyrazów, składając je ze znanych już sylab. Jest to metoda, która odbywa się poprzez czytanie sylabami i ćwiczenia, które utrwalają poznane sylaby, które są jednocześnie częścią składową wyrazu. Ponadto jest to sposób przyswojenia czytania pośrednio pomiędzy składaniem liter, a zapamiętywaniem całych wyrazów. Wydaje się, że złożenie poszczególnego słowa w całość, które składa się z wielu liter, jest trudniejsze niż złożenie go z mniejszej liczby sylab. Na przykład w wyrazie krokodyl jest 8 liter, z kolei sylaby są tylko 3.
Naukę rozpoczynamy od wprowadzenia samogłosek. Początkowo przedstawiamy wzór graficzny, a następnie wymawiamy głoskę – A a, ą, E e, ę, I i, O o, U u, Ó ó, Y y. Potem dla utrwalenia zmieniamy role i to dziecko wówczas nazywa poszczególne głoski. Kiedy uznamy, że ten etap u malucha jest już odpowiednio opanowany, gdyż bez problemu rozpoznaje i wymienia wszystkie samogłoski, to dodajemy spółgłoski. Zaczynamy wtedy czytanie sylab otwartych. Utrwalenie czytania sylabami następuje poprzez dodawanie stopniowo nowej spółgłoski. Możemy rozpocząć od “P” – PA, PE, PI, PO, PU, PÓ, PĄ, PĘ. Potem stopniowo rozszerzamy o kolejne B – BA, BE, BI, BO, BU, BÓ, BĄ, BĘ, czy LA, LE, LI, LO, LU, LÓ, LĄ, LĘ i tak dalej. Przy takiej nauce trzeba wziąć pod uwagę, że należy wykonać wiele powtórzeń, by umiejętność dobrze utrwalić. Jednakże dziecko, jak wieloma innymi rzeczami, tak również i tą szybko może się znudzić, dlatego, aby nauka sylab była efektywniejsza i skuteczniejsza, warto zaproponować kilka zabaw:
♦ dopasowywanie sylab – możemy odrysować na kartce 8 nakrętek, a następnie na każdej z nich piszemy inną sylabę. Oczywiście te same piszemy również na nakrętkach. Zadaniem dziecka jest dopasowanie ich do siebie, a kolejno przeczytanie.
♦ podobne ćwiczenie, jak to powyżej można wykonać też z plastikowymi butelkami albo słoikami. Sylabę piszemy na słoiku i deklu lub na butelce i nakrętce. Dziecko ma za zadanie dopasować do siebie te same sylaby poprzez zakręcenie słoika z deklem czy też butelki z zakrętką.
♦ równie fajnym pomysłem jest zabawa w taczki, gdzie możemy ćwiczyć sylaby do nauki czytania. Trzymamy dziecko za uda, a ono na rękach przemieszcza się po całym pokoju, gdzie wcześniej rozłożyliśmy na kartkach sylaby. Zadaniem malucha jest odczytywanie tych, które napotka i zebranie ich na taczki. Poprzez tę zabawę oprócz stymulacji czucia głębokiego, wzmacniane są też stawy i mięśnie.
♦ sylabowe memory – należy wyciąć 16 takich samych kwadratów i na każdym z nich napisać sylabę z głoską, którą aktualnie chcemy ćwiczyć. Na ośmiu z nich zastosujmy litery drukowane, a na drugiej połowie kwadratów wpiszemy sylaby pisane albo litery duże i małe. Wszystkie elementy układamy na dywanie i wskazujemy pary, a następnie mieszamy, odwracamy i zaczynamy z dzieckiem zabawę w łączenie. Jest to dobra nauka czytania w przedszkolu, gdyż może w tej zabawie brać udział więcej dzieci. Wówczas kto znajdzie najwięcej sylabowych par, ten wygrywa.
Kiedy zauważymy, że dziecko bardzo dobrze radzi sobie z sylabami otwartymi, możemy przejść do kolejnego etapu, jakim jest łączenie ich w wyrazy. Tutaj na samym początku będą pomocne czytanki sylabowe z obrazkami. Zwykle zaczyna się od wyrazów dwusylabowych, takich jak na przykład: Mama, tata, lala, woda, zupa, kawa i tym podobne. By dziecko wszystkie je utrwaliło, można wykorzystać zabawę z klockami, na które przyklejamy sylaby. Dziecko ma za zadanie połączyć je tak, aby utworzyć wyraz.
Czytanie metodą sylabową ma kilka etapów, a kolejnym z nich jest nauka czytania zdań złożonych z utrwalonych już wyrazów. Mowa tutaj o prostych zdaniach, jak: Tata ma kota, Mama pije kawę czy Ola lubi wodę. Potem dodajemy kolejne wyrazy, które mają otwarte sylaby i z nimi tworzymy zdania. Dodatkowo z rozsypanek sylabowych tworzymy wspólnie z dzieckiem zdania złożone. Im więcej ich będziemy wymyślać, tym lepiej. Możemy również na tym etapie założyć dziecku zeszyt lub notes.
Jakie są trudności w opanowaniu czytania metodą sylabową? Otóż trudność wynika z tego, że liter jest kilkadziesiąt, a sylab kilka tysięcy. Ponadto, gdy dziecko chce przeczytać dane słowo, składając je z sylab, to najpierw musi wiedzieć, jak ten wyraz podzielić, co nie jest łatwym zadaniem. Dziecko nie zna jeszcze wyrazu, który zamierza przeczytać. Wbrew pozorom, jak nam dorosłym się wydaje, dzielenie na sylaby nie jest proste, zwłaszcza dla małego dziecka, dla którego to wszystko jest nowe.
Nauka czytania sylabami kończy się etapem, w którym do sylaby otwartej dodajemy spółgłoski na przykład: Ko-c, la-s. Następnym krokiem jest dzielenie na sylaby dłuższe i trudniejsze wyrazy typu: Do-mek, ku-bek, ba-lon. Kiedy już wszystko przyswoimy, należy dodawać do wyrazów sylaby z wszystkimi głoskami miękkimi: Ni, ń, si, ś, ź, zi, ć, ci, dź, dzi. Potem po utrwaleniu zostają nam do wprowadzenia sylaby z sz, cz, rz, ż, dż. Po zapoznaniu się z wszystkimi zasadami dziecku nie pozostaje nic innego, jak płynne czytanie zdania z wszystkimi głoskami. Możemy wspomagać naszą pociechę w tych ćwiczeniach, inwestując na przykład w: „Elementarz. Czytamy metodą sylabową” – napisany przez A. Karczmarska-Strzebońska.
Są sposoby, dzięki którym nowa czynność, jaką jest czytanie, będzie łatwiej przyswajana przez naszą pociechę. Dla ułatwienia dziecku rozłożenia wyrazu na sylaby możemy zainwestować w specjalnie i fachowo opracowane teksty, a nauka czytania sylabami nie będzie dla dziecka już taka trudna. W owych tekstach wyrazy podzielone są na sylaby z użyciem dwóch różnych kolorów. Najczęściej używa się barwy czerwonej i czarnej. Dzięki takiemu zabiegowi, dziecko jest skupione na każdej sylabie z osobna. Jednak są sytuacje, w których dziecko, owszem umie zbudować wyrazy z sylab, to już ze zrozumieniem przeczytanego tekstu jest znacznie gorzej. Można sobie z tym poradzić, poprzez zasłonięcie ilustracji lub zmianę na inną. Nasza pociecha będzie wtedy opowiadać o tym, co zobaczyła na ilustracji, a nie o tym co właśnie przeczytała.
Nauka czytania poprzez ćwiczenia dla 6 latka to zasada, która powinna nam towarzyszyć, gdy chcemy swoją pociechę nauczyć nowej umiejętność, która będzie przydatna przez całe życie. Jeśli będziemy systematycznie ćwiczyć niezależnie, czy to poprzez częste, ale krótkie lekcje, czy różnego rodzaju zakupione pomoce naukowe to prędzej, czy później przyniosą one sukces. W dużej mierze efekty zależne są od rozwoju naszej pociechy, a także czasu i intensywności treningu oraz zastosowanej metody. W warunkach domowych możemy też wymyślać różnego rodzaju gry, a nauka czytania będzie z pewnością dla dziecka skuteczniejsza. Dziecko nie będzie szybko znudzone. Jeśli niekiedy trudno wymyślić nam coś kreatywnego, to możemy skorzystać z gotowych zestawów pomocy naukowych, dzięki którym również maluch może ćwiczyć nowe umiejętności. Należy jednak pamiętać, aby nie robić nic na siłę, gdyż nauka czytania wymaga od dzieci bardzo dużej motywacji oraz długiego treningu. Zatem można powiedzieć, że wytrwale trenując, dziecko nie tylko nauczy się czytać, ale będzie to robić ze zrozumieniem, co jest w całej nauce bardzo ważne.
Metoda czytania globalnego
Jest to sposób, który powstał z myślą o najmłodszych. Jego ważnym aspektem jest to, że zaczyna się naukę z maluszkami, które jeszcze nie znają liter. Jest to nauka czytania bez literowania, gdyż twórcom zależy, aby dziecko postrzegało dany wyraz globalnie. Według autora pomysłu nauczenie małych dzieci czytania odbywa się poprzez krótkie i częste treningi. Warto ćwiczyć, gdy nasza pociecha jest wypoczęta, w dobrym humorze i najedzona. Ponadto nie musimy trenować jedynie w domu, możemy poćwiczyć również podczas dłuższej podróży samochodem. Dzieciom podoba się nauka metodą globalną, gdyż taki jednorazowy trening kończy się, zanim dziecko zdąży się znudzić, a poza tym ćwiczenia mają to do siebie, że dzieci są często chwalone podczas zajęć.
Na samym początku do nauki wykorzystujemy kartoniki, na których napisano wyrazy odpowiednio dużą czcionką. Pokazujemy dziecku poszczególną kartkę z napisem, a następnie czytamy sam wyraz. Istotne jest to, aby nie mówić, to jest wyraz mama”, a jedynie go przeczytać. W taki sposób pokazujemy i czytamy jeszcze kilka wyrazów, a potem kończymy lekcję, aby po jakiś 2 – 3 godzinach, lub gdy będziemy mieć czas ponownie do niej wrócić. Autorzy twierdzą, że nauka tą metodą czytania – jest skuteczna, gdy lekcje są krótkie i często powtarzane w ciągu tego samego dnia. Mniej więcej po upływie 5 dni powtarzania tych samych wyrazów, zapytajmy malucha, co jest napisane na danym kartoniku. Oczywiście, gdy odpowiedź będzie poprawna, to należy pochwalić dziecko, jednak w odwrotnej sytuacji nie ganimy naszej pociechy, pamiętając, że cały czas jest to zabawa w czytanie.
Taką zabawę możemy kontynuować, nic nas nie ogranicza, ponieważ zestaw do nauki czytania w postaci kartoników, możemy samodzielnie przygotowywać w domu. Wystarczy wydrukować proste rzeczowniki – czyli wyrazy, które dziecko bardzo łatwo może łączyć z rzeczami ze swojego otoczenia. Najlepiej gdy całą naukę zaczniemy od członków najbliższej rodziny i ich imion, a kolejno dodamy części ciała. Należy pamiętać, aby litery miały odpowiednio dużą, pogrubioną i przejrzystą czcionkę. W kolejnym etapie dziecko przyswaja z pokazywanych kartoników wyrażenia dwuwyrazowe, jak na przykład – „Mama gotuje”. Mogą być one drukowane nieco mniejszą czcionką. Warto jednak dodać, że na tym etapie bazujemy na słowach, które maluch już poznał wcześniej. Następnie dodajemy czasowniki, które również dotyczą codziennych czynności wykonywanych przez nas i naszych najbliższych w domu. Potem znów zmieniamy kolor czcionki na czarny i nieco ją jeszcze zmniejszamy, poszerzając o kolejne wyrazy.
Dodaj komentarz
0 KOMENTARZ